Do chorzowskiego wydziału ruchu drogowego wpłynęła wiadomość z przeprosinami dla mundurowych nadesłana przez kierowcę lancii. Mężczyzna wyraził w nich skruchę, za jego zdaniem, niepoprawne zachowanie wobec policjantów prowadzących kontrolę trzeźwości. W swojej wiadomości wytłumaczył on także powód takiego postępowania i jak wyjaśnił "Każdy w życiu ma zły dzień. Popełniłem błąd i za niego bardzo przepraszam”.

Do Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Chorzowie wpłynęła wiadomość e-mail od kierowcy lancii. Mężczyzna przeprosił w niej policjantów z drogówki za swoje „niepoprawne zachowanie wobec panów kontrolujących trzeźwość”. Z wiadomości, jaką napisał kierujący wynika, że podczas kontroli podjechał on do mundurowych i zakwestionował legalność prowadzonych przez nich działań.

„(…) Podjechałem tam celowo, ponieważ chciałem spytać, na jakiej podstawie taka kontrola jest wykonywana i oświadczyłem, że jest ona nielegalna, przyznam szczerze, że gdzieś usłyszałem o postanowieniu Sądu Najwyższego, ale byłem w błędzie. Panowie mieli do mnie dużo cierpliwości, za co dziękuję. Grzecznie, kilkakrotnie mi wszystko wytłumaczyli, mimo wszystko odjeżdżając i tak byłem przekonany o swojej racji. Proszę o przekazanie przeprosin na ręce owych Panów. Nawiasem mówiąc takie działania są potrzebne społeczeństwu i nigdy nie byłem temu przeciwny. Każdy w życiu ma zły dzień. Popełniłem błąd i za niego bardzo przepraszam. Kierowca Lancii.”

Mężczyzna docenił działanie mundurowych i to, że pomimo spornej sytuacji policjanci zachowali się jego zdaniem w sposób profesjonalny, kulturalny i wykazali się cierpliwością. Jak widać przepisy ruchu drogowego często budzą u kierowców wiele emocji, ale czasem rozmowa, wyjaśnienie wątpliwości przez policjantów odnosi pozytywny skutek. Przyznajemy także, że taka forma wyrażenia skruchy zdarza się niezwykle rzadko, tym bardziej doceniamy gest tego kierowcy.