O tym, że policjantem jest się zawsze udowodnił mundurowy z chorzowskiej drogówki, który w czasie wolnym od służby uratował kobietę, która uczestniczyła w wypadku drogowym. Wyciągnął on kobietę z auta, udzielił jej pomocy przedmedycznej oraz skoordynował działania świadków do czasu przyjazdu służb.
Do poważnie wyglądającego wypadku drogowego doszło w miniony piątek w Świętochłowicach, gdy kierująca pojazdem Opel Meriva, chciała skręcić w lewo z ul. Stawowej w ul. Bytomską, wyjechała pojazdem na torowisko, doprowadzając do zderzenia z tramwajem. Na miejsce zdarzenia jako jeden z pierwszych dotarł policjant z chorzowskiej drogówki. Młodszy aspirant Łukasz Jurczak bez chwili wahania podbiegł do auta, aby jak najszybciej wydostać na zewnątrz kierującą. Wspólnie z innym świadkiem zdarzenia wydobyli nieprzytomną pokrzywdzoną z pojazdu i przenieśli ją w bezpieczne miejsce. Kobieta posiadała liczne obrażenia i miała problem z oddychaniem. Policjant przystąpił do udzielenia poszkodowanej pierwszej pomocy, a następnie do czasu przyjazdu służb monitorował jej funkcje życiowe.