Jednej nocy ten sam patrol chorzowskiej drogówki zatrzymał trzech sprawców przestępstw. Jeden z nich był nietrzeźwy i posiadał cztery aktywne zakazy prowadzenia pojazdów. Kolejny, który również posiadał zakaz prowadzenia wyjechał ze stacji paliw...wprost do rowu.
Do głównych zadań policjantów ruchu drogowego należy dbanie o bezpieczeństwo na drogach i eliminowanie z ruchu kierowców popełniających przestępstwa i wykroczenia. Ponadprzeciętną efektywnością wykazał się jeden z patroli drogówki w nocy z czwartku na piątek. W ciągu kilku godzin zatrzymał trzech nieodpowiedzialnych kierowców. Pierwszy z nich, 21-latek z Chorzowa posiadał decyzję o cofnięciu uprawnień. Została wydana za przekroczenie dopuszczalnej liczby punktów karnych.
Do zatrzymania drugiego doszło podczas obsługi zdarzenia drogowego na jednej ze stacji paliw. Zgłoszenie dotyczyło kierowcy, który wjechał do rowu. Po przyjeździe mundurowych na miejsce 33-latek z Chorzowa tłumaczył, że chciał jedynie uzupełnić ciśnienie w oponach, a przy wyjeździe pomylił biegi i zawisł swoim fordem na krawężniku. Po sprawdzeniu w systemach informatycznych okazało się, że posiada 6-miesięczny zakaz prowadzenia pojazdów.
Ostatni z trójki był już wcześniej znany chorzowskimi policjantom. 28-latek, również z Chorzowa posiada 4 aktywne zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych, z czego 3 z nich wydane są dożywotnio. Nie przeszkodziło mu to jednak kolejny raz wsiąść za kierownicę, mając prawie 1,4 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
O dalszym losie całej trójki zadecyduje sąd. Pierwszemu z mężczyzn za prowadzenie pojazdu pomimo cofnięcia uprawnień grozi do 2 lat więzienia. Kolejni dwaj mogą trafić „za kratki” nawet na 5 lat.