W czwartek około 9.30 w jednym z budynków mieszkalnych przy ul. Młyńskiej doszło do niebezpiecznego pożaru. Na miejscu zdarzenia pracowało kilka zastępów straży pożarnej. Okoliczności, w jakich doszło do pożaru ustalają chorzowscy policjanci wraz z biegłym z zakresu pożarnictwa. Czynności nadzoruje prokurator.
W miniony czwartek około godziny 9.30 dyżurny chorzowskiej komendy został poinformowany o pożarze w jednym z budynków mieszkalnych przy ul. Młyńskiej. Na miejsce niezwłocznie zostali skierowani mundurowi z chorzowskiego garnizonu. Na szczęście nikomu z mieszkańców nic się nie stało, ale z uwagi na fakt, że pożar wybuchł na trzeciej kondygnacji budynku ewakuowano pięciu innych lokatorów. Po zakończeniu akcji ratowniczo-gaśniczej śledczy z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa przeprowadzili oględziny pogorzeliska. W trakcie tych czynności, policjanci w mieszkaniu, które wynajmował 28-letni mieszkaniec Radlina odnaleźli narkotyki w postaci 1100 porcji metaamfetaminy i 2 gram marihuany. Dodatkowo zabezpieczono substancje chemiczne niewiadomego pochodzenia. Ze względu na zaistniałą sytuację oraz odnalezione nielegalne substancje, dysponent mieszkania trafił do policyjnego aresztu. Prokurator rejonowy zastosował wobec niego poręczenie majątkowe oraz dozór Policji. O jego dalszym losie zdecyduje chorzowski sąd.