Kryminalni z chorzowskiej komendy zakończyli śledztwo przeciwko dwóm mężczyznom, którzy napadali na kobiety w Chorzowie. W sumie agresorzy usłyszeli 12 zarzutów. Teraz o ich losie zadecyduje sąd. Za te przestępstwa grozi im nawet 12-letni pobyt w więzieniu.

Pod koniec listopada 64 -letnia mieszkanka Chorzowa wracając wieczorem do domu została napadnięta przez dwóch młodych mężczyzn, którzy najpierw ją przewrócili, a następnie ukradli jej torebkę. Gdy tylko informacja o tym zdarzeniu dotarła do chorzowskich policjantów, do akcji wkroczyli kryminalni. Między innymi dzięki współpracy z dzielnicowymi z chorzowskiej jedynki, śledczy namierzyli i zatrzymali sprawców tego przestępstwa. Nie było to prostą sprawą, gdyż 19 i 20-latek nie mieli swojego mieszkania i praktycznie każdego dnia zmieniali swoje miejsce pobytu. Jak się okazało, nie było to jedyne przestępstwo, jakiego się dopuścili. Wnikliwa analiza zebranego materiału dowodowego pozwoliła na postawienie mężczyznom kolejnych zarzutów, m.in. popełnienia podobnych przestępstw oraz kradzieży. Mężczyźni nadal przebywają w areszcie, gdzie oczekują na kolejną rozprawę. Grozi im nawet 12-letni pobyt w więzieniu.