Próba ucieczki, brak prawa jazdy i zbyt dużo osób w samochodzie. Na dodatek wszystko pod wpływem alkoholu. To wynik kontroli drogowej przeprowadzonej przez policjantów z „jedynki”.
Policjanci z patrolówki chorzowskiego komisariatu I, zwrócili uwagę podczas nocnej służby na srebrnego peugeota. Samochód szybko przemieszczał się ulicami miasta. Mundurowi postanowili przyjrzeć się zachowaniu kierowcy i ruszyli za nim. Gdy tylko zauważyli, że samochód kilkukrotnie zjeżdża na ciągłą linię rozdzielającą pasy, postanowili go skontrolować. Mężczyzna za kierownicą zignorował jednak sygnał do zatrzymania, jeszcze przyspieszając. Po kilkuset metrach pościgu, policjanci zajechali mu drogę, blokując dalszą ucieczkę. Wtedy kierowca próbował uciekać pieszo. Jeden z policjantów szybko go dogonił i obezwładnił. Powodów próby uniknięcia kontroli było kilka.
23-latek z Kobióra nie miał prawa jazdy, w pojeździe znajdowało się jeszcze 5 pasażerów, a badanie alkomatem wykazało prawie promil alkoholu w jego organizmie. Mężczyzna za wykroczenia i przestępstwa odpowie przed sądem. Za to grozi mu 5 lat więzienia.
Kierowco, pamiętaj: piłeś – nie jedź! Każda ilość wypitego alkoholu upośledza nasze zmysły. Przekłada się to na bezpieczeństwo w ruchu drogowym. Apelujemy też do członków rodzin, pasażerów i znajomych. Nie bądźmy bierni i nie pozwalajmy na takie zachowanie!